Zdrowa impreza brzmi jak oksymoron prawda? Niby jak masz przestrzegać diety, gdy wokół pełno gości i niezdrowego, wysokokalorycznego jedzenia? I jak zorganizować event ze zdrowymi produktami, skoro pomysłów brak? Przychodzę z pomocą!

Na początku kilka podstawowych zaleceń dotyczących imprezowania – czyli co zrobić, gdy to Ty jesteś gościem

• nie rzucaj się na wszystko, co widzą Twoje oczy – tort z kremem, karkówka, czy sałatki na majonezie – kuszą, a i owszem! Przecież w swoim menu tego nie masz i tak bardzo tęsknisz za tym, by po raz kolejny spróbować to, co naprawdę lubisz! Ale… to pułapka! Rzadko kiedy kończy się na jednej sztuce ulubionego przysmaku! Pomyśl, zanim nałożysz na talerz!
• nie dawaj sobie “dyspensy na wszystko” – wielu z Was popełnia podstawowy błąd, a mianowicie – robię sobie wolne od diety na czas imprezy! Dlaczego to takie złe? Po pierwsze – pochłaniasz (a już nie tylko zjadasz) ogromne ilości jedzenia, a Twój ośrodek sytości nie zdąży przekazać informacji, że od dawna ma już dość, że organizm jest nasycony. Po drugie – jesz wszystko, co widzą oczy i co zabronione jest ramami diety – to zgubne działanie, gdyż najczęściej są to produkty nie tylko wysokokaloryczne (wystarczy jedna impreza, by zaprzepaścić trud całotygodniowej diety), ale i ciężkostrawne (żołądek i jelita przyzwyczajone do “lekkiej” kuchni dadzą znać o tym, że takie działanie im się nie podoba niestrawnością i bólami)
• zjedz tylko po 1 sztuce słodyczy – to kardynalna zasada moich pacjentów. Nie mówię, że na imprezę musisz zabierać swoje pudełka (ani to kulturalne, ani wygodne). Ale skoro pokładasz nadzieję w zdrowym odżywianiu i chcesz naprawdę zmienić swoje nawyki- naucz się wypracowywać to również podczas eventów. Zjedz jeden kawałek ciasta, a nie 5. Unikaj tortów i ciast z kremem, wybieraj owocowe, z galaretką, tarty.
• myśl, co trafia na talerz – staraj się, by dieta podczas wyjść była bardzo podobna do tej, którą masz w diecie. Wybieraj chude mięsa i ryby, sałatki (koniecznie bez majonezu), owoce i warzywa. Na pewno osiągniesz sukces!
• jedz w pozostałej części dnia zgodnie z planem – nie odkładaj posiłków, twierdząc, że przecież wieczorem nadrobisz kaloryczność. Takim działaniem powodujesz, że nie tylko zjesz o wiele więcej, ale również jest większe prawodpodobieństwo, że zmęczenie oraz niestrawności się pojawią.
• unikaj dużych ilości alkoholu – nie mówię, że pić nie możesz w ogóle (chyba, że jednostka chorobowa wyklucza alkohol zupełnie). Niemniej nie musisz od razu wypić butelki wina, czy wódki. Staraj się wybierać: wino wytrawne (słodkie i półsłodkie to wyższa kaloryczność i ilość węglowodanów), piwo bez dodatków, wódkę (gdyż nie podnosi poziomu glukozy w organizmie).
• jeśli to np. grill u znajomych zaproponuj przyniesienie swojego zdrowego prowiantu! – inni spróbują zdrowych dań i… być może zakochają się w nich do szaleństwa!

A co, jeśli to Ty jesteś gospodarzem imprezy?

• przede wszystkim zadbaj o różnorodność produktów oraz o to, by były to dania zdrowe.
• jeśli wiesz, że Twoi goście przyzwyczajeni są do typowo polskiej kuchni – nie rób od razu rewolucji. Zaproponuj kilka zdrowych dań, gdy się do nich przekonają, z czasem zwiększaj ich ilość.
• zaproponuj wspólną aktywność fizyczną – spacer, taniec, gra – to idealne połączenie z imprezowym klimatem, które sprawi, że o wiele łatwiej będzie organizmowi trawić posiłki.
• pokochaj zioła – wspomagają pracę jelit, dzięki temu o wiele łatwiej będzie strawić przygotowane dania.
• zamień słodzone napoje gazowane na soki 100% oraz wody smakowe, które samodzielnie możesz przyrządzić.
• spróbuj czegoś nowego w kuchni – możesz skorzystać z przygotowanego pliku jako pomocy! Jest tu spis inspiracji, które mogą stać się początkiem fajnej żywieniowej przygody!
  Zdrowa impreza
• jeśli już zrobisz coś zdrowego – koniecznie pochwal się – bym i ja mogła skorzystać oraz pokazać innym, że… da się!!!