
Podjadanie – czyli nierówna walka z wrogiem

U większości pacjentów, którzy przybywają do gabinetu pojawia się ten sam problem – podjadanie. Niby jesz tylko 2-3 posiłki w ciągu dnia, ale masa ciała nie spada? A pomyśl sobie ile cukierków/ paluszków/ kabanosów/ owoców “masz po drodze” w swojej diecie pomiędzy posiłkami! To też posiłek, choć większość z nas tak tego nie klasyfikuje. Jeśli podjadanie jest Twoim problemem – zobacz moje 6 rad na to, bo pozbyć się tego niechcianego wroga i nauczyć zdrowych nawyków!
1. Jedz regularnie! Podjadanie najczęściej pojawia się dlatego, że jesz o bardzo różnych porach, najczęściej 2-3 posiłki w ciągu dnia. Wprowadzenie stałości w tym względzie zniweluje chęć dojadania, bo organizm będzie “pełen” po planowanych posiłkach.
2. Zjadaj zgodnie z zapotrzebowaniem organizmu. Pomoże Ci je wyliczyć dietetyk lub możesz skorzystać z kalkulatorów internetowych. Pamiętaj jednak – nawet najlepsza dieta redukcyjna, ale ułożona poniżej PPM (podstawowej przemiany materii, która zapewnia działanie naszym narządom) nie przyniesie efektów i prędzej, czy później zakończy się powrotem do podjadania.
3. Staraj się wyzbyć wszystkich kuszących produktów z zasięgu wzroku, a nawet z domu. Jeśli bowiem wracasz po całym dniu z pracy, na pewno (niestety!) szybciej sięgniesz w “wilczym głodzie” po gotowy już batonik, aniżeli poczekasz aż przygotujesz obiad. Jeśli uwielbiasz słodycze i wiesz, że masz je w domu – zawsze znajdzie się powód, by je zjeść! Ćwicz silną wolę! Dasz radę!
4. Zastanów się, dlaczego pojadasz. Może problemem są pory posiłków, a może to, ze zajadasz stres? Może traktujesz podjadanie jako przerywnik od niechcianej pracy, albo nagrodę? Pomyśl nad innym bodźcem, jak np. w nagrodę za wykonaną pracę spacer ze znajomą, po ciężkim tygodniu zamiast słodyczy – domowe spa!
5. Staraj się zmieniać nawyki małymi krokami. Nie działaj 0:1, bo to rzadko kiedy wychodzi. Nagradzaj się za każdy, nawet najmniejszy sukces, po np. tygodniu bez podjadania – idź do kina na wyczekiwany film. Jeśli nie zawsze wyjdzie (bo wierz mi, tak będzie!) – staraj się powstać i próbować dalej!
6. Zamień niezdrowe przekąski na zdrowe! Nawet jeśli jesteś strasznym łasuchem i nie możesz się powstrzymać – sięgnij po warzywa do chrupania, zdrowe batoniki, czy owoce. Ale pamiętaj – to nadal nie rozwiązuje problemu! Patrz pkt. 1!
1 komentarz
Z podjadaniem mam niestety duży problem 🙁 Czasami ratuję się szklanką wody, aby do następnego posiłku trochę uśpić głód.